Miasto posiada wąskie i mocno zaludnione plaże, aby odpocząć od odgłosów samochodów i znaleźć swój kawałek oceanu przenieśliśmy się na drugą, południową plażę. Po południu wyruszyliśmy na wzniesienie oddzielające plaże. Po około 1,5 godzinie marszu dotarliśmy na taras widokowy, a następnie pod napis "PATTAYA CITY", zlokalizowany na północnym zboczu.
południowa plaża Pattaya - Jomtien Beach
park rozrywki i wierza widokowa przy Jomtien Beach
widok ze wzniesienia oddzielającego Jomtien od Pattaya Beach
Po powrocie do Bangkoku zastał nas komunikacyjny paraliż. Ze względu na manifestacje odbywające się w całym mieście wyłączono kolej BTS, a kierowcy taksówek odmawiali kursów do centrum. Dzięki uprzejmości młodej tajki i małemu podstępowi :P udało nam się dotrzeć do hotelu. Manifestacje trwały nieprzerwanie (co było słychać z naszego hotelu) przez całą noc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz