Znajomi, kilka stron internetowych, istniejące blogi.. stało się, "wkręciliśmy się" :) Na razie szukamy, czytamy, rozglądamy się to tu to tam.. a wszystko po to by zweryfikować nasze możliwości (finansowe, czasowe, organizacyjne) wyjazdu do Tajlandii w 2010 roku. To czego jesteśmy pewni, to że miałby to być wyjazd objazdowy, organizowany na własną rękę: w Polsce rezerwacja pierwszych noclegów - tych tuż po przylocie, reszta załatwiana na miejscu.
Gdy tylko pojawią się pierwsze konkrety, będziemy pisać :)
środa, 4 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz